nie mam pomysłu na tytuł :(

Cześć. Dzisiaj dzień był bardzo ale to bardzo nie udany :( Wczoraj byłem u kolegi na urodzinach no i oczywiście nie zabrakło awantury bo stanąłem w obronie koleżanki którą uderzył typ który był pijany no ale jej się nie spodobało że ja zacząłem ją bronić i się ze mną zaczęła kłócić :/ Załatwiłem sprawę z typem ale ona jak się nie odzywała tak się nie odzywa. Potem pokłóciłem się z bliską moją przyjaciółką z którą przyszedłem bo jej nie pasowało że stanąłem w obronie tamtej koleżanki bo oczywiście się nie lubią no i jestem w czarnej dupie. Oczywiście wyszło na to że to ja jestem ten zły i niedobry który szuka tylko głupiej kłótni ale ja już taki jestem przy mnie nikt nie ma prawa podnieść ręki na dziewczynę. Dzisiaj cały dzień leżałem i myślałem co zrobić żeby chociaż ta dziewczyna z którą przyszedłem na urodziny nie była na mnie zła ale nic nie wymyśliłem. Mam jeszcze trochę czasu więc coś wymyślę. Jutro w szkole będzie fajnie bo nie ma połowy nauczycielek i tak będzie do końca roku. Na dzisiaj tyle więc komentujcie i obserwujcie mojego bloga. Cześć!!